Kompetencje cyfrowe w kontekście zmian(y)
Czas pandemii uświadomił nam dobitnie, że dzisiejsza rzeczywistość szkolna nie może funkcjonować w oderwaniu od rozwiązań cyfrowych. Strach pomyśleć, jak wyglądałaby edukacja, gdyby pandemia pojawiła się 10-12 lat temu, kiedy to platformy służące do współpracy i komunikacji w grupach, zarezerwowane były głównie dla dużych firm branż technologicznych.
Doświadczenia ostatnich 3 lat potwierdziły to, co już w 2006 roku dostrzeżono na poziomie Unii Europejskiej. To wtedy, w zaleceniach Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z 16 grudnia ws. kompetencji kluczowych w procesie uczenia się przez całe życie[1], wskazując 8 kompetencji kluczowych, kompetencje cyfrowe uznano za niezbędne dla rozwoju i funkcjonowania człowieka we współczesnym społeczeństwie.
O ile wcześniej zapewne zdarzało nam się przeczytać kilka artykułów czy raportów, wskazujących na znaczenie kompetencji cyfrowych, o tyle dopiero stan pandemii i konieczność uruchomienia nauczania zdalnego, uświadomiła nam prawdziwą potrzebę ich podnoszenia.
Śmiem twierdzić, że żaden centralnie realizowany projekt podnoszenia kompetencji cyfrowych ani żadna kampania informacyjna czy edukacyjna, realizowana w skali całego kraju, nie przyniosłaby tak istotnej zmiany myślenia o wykorzystaniu narzędzi cyfrowych w codziennej praktyce szkolnej przez nauczycielki i nauczycieli, dyrektorki i dyrektorów jak sprawiła pandemia COVID-19.
To w mojej opinii, jeden z istotnych pozytywów, jakie wniosła w nasze życie pandemia. Pozytyw, a zarazem sukces całego środowiska edukacyjnego. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że doświadczenie to, powinno być dobrym punktem wyjścia dla naszej dalszej pracy związanej z podnoszeniem kompetencji cyfrowych naszych i naszych uczennic i uczniów. Kompetencji nie tylko w zakresie obsługi urządzeń i aplikacji.
Do wyboru do koloru, czyli… produktowo-projektowy zawrót głowy
Tymczasem… od kilku lat, firmy technologiczne oraz branża Ed-Tech (an. Educational technology – technologie edukacyjne), prześcigają się w proponowaniu nam niezliczonych rozwiązań technologicznych i różnego rodzaju produktów cyfrowych, które mają wspierać nauczycielki i nauczycieli w codziennej pracy edukacyjnej.
Co chwila pojawiają się nowe projekty i programy, w ramach których możemy liczyć jako szkoły na środki finansowe na zakup pomocy dydaktycznych, w tym sprzętu cyfrowego. Tylko od naszej aktywności i ochoty zależy to, czy zdecydujemy się skorzystać z bardzo szerokiej oferty, dostępnej na rynku. W takiej dynamicznej rzeczywistości przychodzi nam podejmować decyzję z jakiego produktu, rozwiązania skorzystać, co nam się może przydać, co kupić do szkoły? Wybór jest szeroki a decyzja bardzo często trudna. Pomocne okazują się organizacje pozarządowe, które w ramach swoich działań, wspierają szkoły w tych procesach, a także samo środowisko edukacyjne skupione w licznych grupach tematycznych w serwisach społecznościowych, dzielące się doświadczeniami.
Decydując się na zakup narzędzi cyfrowych dla swojej szkoły/klasy warto skorzystać z tego typu wsparcia pamiętając jednocześnie, że to nie narzędzia i różnego rodzaju atrakcyjne „gadżety” decydują o tym, jak nam się będzie pracowało w klasie.
Wszak w edukacji nie chodzi o sprawność w posługiwaniu się narzędziami cyfrowymi i „techniczne wypełnienie” zapisów podstawy programowej, która na każdym etapie edukacyjnym nakłada na nauczycielki i nauczycieli obowiązek kształtowania kompetencji cyfrowych, ale o korzystanie z tych narzędzi w taki sposób, aby proces edukacyjny, który realizujemy w klasie był efektywny i aktywizował nasze uczennice i naszych uczniów, do kreatywnego myślenia, współpracy, twórczego rozwiązywania problemów. W ten bowiem sposób zadbamy nie tylko o rozwój kompetencji cyfrowych, ale i o rozwój pozostałych kompetencji z listy kluczowych, wymienionych w ww. zaleceniach Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z 2006 roku.
[1] https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32006H0962&from=LT
19 grudnia 2022